 |
|
 |
 |
 | |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Lista ciekawych miejsc województwo n | |
Wystarczy kliknąć w wybraną miejscowość z listy aby się rozwinął opis!!Banie Mazurskie |
Opis: Banie Mazurskie są wsią gminną, położone przy drodze wojewódzkiej nr 650, 26 km na zachód od Gołdapi. Założone w 1560 roku. W sto lat później Tatarzy zniszczyli ją, a na początku XVIII nawiedziła epidemia dżumy. Straty w ludziach były bardzo duże. Po II wojnie światowej w czasie Akcji Wisła przesiedlono do Bań Mazurskich ludność ukraińską. Ukraińcy szybko zorganizowali się. Powstał tu oddział Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, działają zespoły folklorystyczne, w szkołach dzieci i młodzież mają lekcje w języku ukraińskim. Wybudowano również cerkiew grecko-katolicką. Dzięki tym wszystkim staraniom i prężnej działalności Banie Mazurskie stały się głównym ośrodkiem przesiedlonej ludności ukraińskiej na terenie Mazur.
Z obiektów zabytkowych na uwagę zasługuje dawny kościół ewangelicki, a obecnie katolicki pw. św. Antoniego Padewskiego. Pochodzi z drugiej połowy XVI wieku, w następnych wiekach mocno przebudowywany. Wystrój wnętrz jest renesansowy.
Polecam odwiedzić tę ciekawą wieś podczas wędrówek po północnej części Mazur.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska.
| Barciany |
Opis: Miejscowość oddalona od Kętrzyna o 19 km w kierunku północnym. To jeden z ważniejszych ośrodków grodowych plemienia Bartów. Od 1240 roku w posiadaniu zakonu krzyżackiego. Po zakonie pozostał zamek, który jest obecnie remontowany przez nowego właściciela. Oglądając go z zewnątrz można dostrzec otwory strzelnicze, które są dowodem na wprowadzenie systemu obrony przystosowany do broni palnej. Po II wojnie w zamku mieściły się biura i magazyny PGR.
Będąc w Barcianach warto zainteresować się kościołem parafialnym. Jest to świątynia gotycka z XIV wieku z wystrojem barokowym.
Polecam Barciany podczas wędrówek po Mazurach.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Bezławki |
Opis: Wieś położona jest przy drodze lokalnej ze Św. Lipki do Wilkowa, nad rzeką Dajna. Lokowana w drugiej połowie XIV wieku. Krzyżacy wybudowali tu zamek, który pełnił rolę strażnicy na granicy z Litwą. Zamek posiadał skrzydło mieszkalne, dziedziniec zamknięty z trzech stron murami obronnymi z basztami i bramą. W drugiej połowie XVI wieku skrzydło mieszkalne zostało przebudowane na kościół ewangelicki, mury obronne obniżone i przebicie w nich drugiej bramy. W XVIII wieku dobudowano wieżę kościelną. Po dziś dzień zachował się ten układ. Obecnie kościół jest rzymsko-katolicki.
W starych dokumentach jest zapis informujący o zatrzymaniu się w 1402 roku w zamku w Bezławkach wielkiego komtura Wilhelma von Helfenstein powracającego z wyprawy na Litwę. Prowadził 900 jeńców.
Naprawdę warto zobaczyć mało znane i ciekawe Bezławki podczas wędrówek w okolicach Św. Lipki.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
|  | Budry |
Opis: Wieś położona jest przy drodze wojewódzkiej nr 650 z Węgorzewa do Gołdapi. Założona przez Jana Mixę w drugiej połowie XVI wieku z nadania Albrechta Hohenzollerna. We wsi kościół murowany z pierwszej połowy XVIII wieku. Kiedyś ewangelicki, obecnie katolicki. W nawie można dostrzec drewniany strop wsparty na drewnianych filarach.
W okolicach wsi znajdują się rowy przeciwczołgowe tzw. linii Kocha, które zbudowano w 1944 roku dla obrony przed Armią Czerwoną.
Polecam odwiedzić tę miejscowość podczas wędrówek w okolicach Węgorzewa.
Opracowała i zdjęcie Monika Pszczółkowska
|  | Dąbrówka |
Opis: Wieś w województwie warmińsko- mazurskim, w powiecie węgorzewskim w gminie Budry.
Niewielka wieś położona w sąsiedztwie granicy państwowej z Rosją.
Wieś ta założona została pod koniec XVI wieku w ramach istniejących tu dóbr ziemskich, majątek ten wraz z trzema folwarkami obejmował 1336 ha ziemi. Zachowane do czasów obecnych ukształtowanie założenie pochodzi z XIX wieku. Dąbrówka była wsią szlachecką, jeszcze w początkach XIX wieku miejscowi chłopi mieli obowiązek odrabiania pańszczyzny na rzecz dworu. Dawniej wieś ta nosiła nazwę Dąbrówka Litewska.
Zbliżających się do wsi wita z widoczny z daleka dwór, odcinający się białymi ścianami od tła ciemnej zieleni starych drzew rozległego dworskiego parku. Klasycystyczny dwór wzniesiony został w 1862 roku, zbudowano go na rzucie prostokąta, przykryto dwuspadowym dachem. Na osi elewacji budynku znajduje się dwukondygnacyjny ryzalit od frontu zdobny portykiem z dwiema kolumnami zwieńczonymi korynckimi głowicami.
Na obszarze około 5 hektarów krajobrazowego parku zachował się czytelny zarys alei, na uwagę zasługują piękne okazy starych lip, jesionów, grabów i dębów. Budowę miejscowego pierwotnie ewangelickiego zakończono w 1607roku. Cmentarz ewangelicki obok kościoła istniał w tym miejscu już w XVII wieku. Wśród okazów starych drzew znajdują się tam zadbane mogiły dawnych właścicieli Dąbrówki. Zwracają uwagę dobrze zachowane, potężne krzyże żeliwne z nazwiskami i datami dotyczącymi pochowanych osób.
Ze skraju wsi rozciąga się piękny widok na dolinę Węgorapy z jej starorzeczami i terenami bagiennymi – raj dla bocianów, żurawi i dzikich gęsi. Będąc na Mazurach warto wybrać się w kierunku granicy, mało turystów dociera w to miejsce. Dąbrówka jest jedną z 76 miejscowości o tej nazwie na terenie Polski. Położona jest około 16 km na północ od Węgorzewa, w odległości l km od granicy z obwodem kaliningradzkim.
Opracował i foto Włodzimierz Majdewicz
| Ełk-Muzeum Kropli Wody |
Opis: Miasto znajduje się na Pojezierzu Ełckim, położone nad Jez. Ełckim. Posiada ciekawą historię, interesujące i cenne zabytki. Nie będę zagłębiała się w przeszłości miasta, lecz chciałabym zainteresować piechurów nietypowym muzeum.
Jest to Muzeum Kropli Wody znajdujące się w starej, zabytkowej wieży ciśnień. Należy ono do Stowarzyszenia Mniejszości Narodowej Niemieckiej „Mazury” w Ełku.
Zebrano w nim eksponaty kojarzone w wodą, takie jak pompy strażackie, butelki, gąsiory, bańki uzupełnione starym sprzętem gospodarstwa domowego. Na ścianach można podziwiać Ełk w starej fotografii, talerze z herbami miast, które pomagały w odbudowie po zniszczeniach wojennych i wiele innych przedmiotów związanych z kulturą przodków. W przedsionku wieży ciśnień turystę witają trzy herby: Ełku, Prus Wschodnich i Ziemi Ełckiej. Po Muzeum oprowadza bardzo sympatyczny Pan, który z wielką swadą opowiada o starym i nowym Ełku, jego dawnych i obecnych mieszkańcach.
Dla kolekcjonerów pieczęci mam złe wieści. Niestety w muzeum nie ma jeszcze ozdobnej pieczątki, ale zaproponowałam rozwiązanie. Może będzie zrealizowane?
Polecam szczególnej uwadze Muzeum Kropli Wody podczas wędrówek po Pojezierzu Ełckim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Jedwabno |
Opis: Miejscowość oddalona od Szczytna o 33 km w kierunku zachodnim. Znajduje się tu kościół parafialny św. Józefa. Wybudowany na początku lat trzydziestych XX wieku pod patronatem Związku Polaków w celu zachowania polskości na Mazurach. Jest to budowla murowana z drewnianą wieżą i stropem. W ołtarzu głównym znajduje się ciekawy obraz św. Rodziny a w ołtarzu bocznym obraz MB Częstochowskiej. Pierwotnie kościół miał bardzo skromny wystrój, lecz z biegiem czasu przybywało rzeźb, obrazów i malowideł ściennych. Po wojnie rozbudowywano świątynię, prowadzono prace konserwatorskie. W Jedwabnie zachowały się ruiny kościoła ewangelickiego.
Polecam Jedwabno podczas wędrówek po urokliwych Mazurach.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Marek Penconek
|  | Jegławki |
Opis: Wieś położona przy szosie z Barcian do Węgorzewa. Istniała już w XIV wieku, kiedy prawdopodobnie wybudowano tu myśliwski zamek krzyżacki, podlegający prokuratorowi z Barcian. Został zniszczony przez Tatarów. Do roku 1945 wieś była w rękach rodziny Siegfried. Po wojnie powstał tu PGR, było również parę gospodarstw indywidualnych.
We wsi dominującym zabytkiem jest neogotycki pałac, posadowiony na niewielkim wzniesieniu i otoczony zabytkowym parkiem. Pałac posiada dwie wieże i dwa ryzality. Wybudowany na planie litery L. Ciekawostką są dwupiętrowe piwnice ze sklepieniami krzyżowymi i kolebkowymi. Od 2001 roku jest własnością prywatną.
Polecam odwiedzić Jegławki podczas wędrówek po północnych Mazurach.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Kadzidłowo |
Opis: Wieś położona z boku drogi wojewódzkiej między Mikołajkami a Rucianem-Nida. Prowadzi do niej droga leśna. Znajduje się na terenie Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Założona przez filiponów, odłam staroobrzędowców, w XIX wieku. Jedynym śladem ich bytności jest niewielki cmentarz usytuowany na skraju lasu.
Ciekawostką tej miejscowości jest Zabytkowa Osada Kulturowa, składająca się z pięciu drewnianych chat przeniesionych z okolicznych wiosek. W jednej z nich jest prywatne Muzeum – Mazurska Chata Podcieniowa. Chałupa, w której znajduje się muzeum, pochodzi z Warnowa w gm. Ruciane-Nida i wybudowana w XIX wieku. Obecni właściciele sprowadzili ją w stanie ruiny. Wyremontowali, dokładnie odtworzyli jej pierwotny wygląd i założyli muzeum etnograficzne. Zwiedzając go można zapoznać się z życiem codziennym Mazurów. Odtworzono wnętrza mieszkalne, jednoizbową szkołę wiejską, wyeksponowano narzędzia rolnicze.
W innym budynku drewnianym urządzono Oberżę pod Psem, w której można skosztować potrawy regionalne. Jak na oberżę przystało, są również pokoje gościnne.
Sąsiadem Zabytkowej Osady Kulturowej jest prywatny Park Dzikich Zwierząt, położony na obszarze 100 ha. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem, a trasa prowadzi również po wybiegach mniej groźnych zwierząt. Można zobaczyć m. in. daniele, wilki, tarpany, łosie.
Jeden dzień wystarczy na obcowanie z dzikimi zwierzętami, zwiedzenie Mazurskiej Chaty Podcieniowej i na koniec zjedzenie obiadu w Oberży pod Psem.
Szczególnie polecam Kadzidłowo tym, którzy lubią dzikie zwierzętami, interesują się etnografią oraz wędrują w poszukiwaniu śladów staroobrzędowców na Mazurach.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Leśniewo - Kanał Mazurski |
Opis: Miejscowość położona jest przy drodze wojewódzkiej, między Węgorzewem a Srokowem. Znajduje się tu jedna ze śluz Kanału Mazurskiego. Jego budowę rozpoczęli Niemcy w 1911 roku. Miał połączyć Wielkie Jeziora Mazurskie z Bałtykiem, poprzez Jezioro Mamry, Łynę i Pregołę. Zakładano wybudowanie na kanale dziesięciu śluz, ponieważ różnica poziomu wód między Jeziorem Mamry a Łyną wynosi 111 m. Budowa była przerywana dwa razy, podczas I wojny, a kontynuowana w 1934 roku oraz w 1940 roku. Po tym roku Kanał Mazurski powstawał do czasu wkroczenia wojsk radzieckich na te tereny. Po II wojnie stracił na znaczeniu i obecnie jest to budowla niedokończona. Całkowita długość kanału wynosi 50,4 km, w tym w Polsce 20,2 km. W naszym kraju jest 5 śluz. Dwie w Leśniewie, po jednej w Gui, Bajorach Małych i Bajorach Wielkich. Całkowicie wykończona jest tylko jedna w Gui. W Leśniewie śluzy nazywają się Leśniewo Górne i Leśniewo Dolne. Śluza Leśniewo Górne jest wybudowana w 70% a Leśniewo Dolne w 40%. Zdjęcie prezentuje Leśniewo Dolne. Wzdłuż kanału przebiega szlak pieszy koloru zielonego.
Szczególnie polecam poznać ten mało znany Kanał Mazurski.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Mamerki |
Opis: Do Mamerek dojść można z Leśniewa szlakiem zielonym wzdłuż Kanału Mazurskiego w kierunku południowo - wschodnim lub dojechać z Węgorzewa drogą wojewódzką nr 650 i przed przejazdem kolejowym skręcić w lewo na południe w kierunku na Sztynort Duży. Znajduje się tam z lat 1941-1944 dawna kwatera Niemieckiego Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych, która obejmowała trzy strefy: Fritz (Fryderyk), Quelle (Źródło) i Brigitten Stadt (Miasto Brygidy). Kwatera składała się z bunkrów, schronów i budynków gospodarczych wybudowanych przez organizację TODT, tę samą, która wybudowała kompleks RIESE w Górach Sowich. Przebywało w niej 1,5 tys. osób, w tym 40 generałów z naczelnym dowódcą wojsk lądowych. Cały teren można zwiedzać w zależności od czasu i zainteresowania. Na jednym z bunkrów przygotowano taras widokowy. Turyści poruszają się po terenie wyznaczonymi szlakami pomagając sobie latarkami, które można wypożyczyć przy kasie.
Naprawdę warto poznać tę mało znaną i nierozreklamowaną Kwaterę w Mamerkach, kolejne magiczne miejsce Mazur.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Nakomiady |
Opis: Wieś położona jest przy drodze lokalnej między Rynem a Kętrzynem. Jest to jedna z licznych i mało znanych miejscowości mazurskich. Lokowana była w końcu XIV wieku za sprawą Konrada von Koburg, komtura zamku Bałga znajdującego się nad Zalewem Wiślanym niedaleko Braniewa. W 1402 roku lokację odnowił Ulrich von Jungingen. W pierwszej połowie XVII wieku miejscowość otrzymał poseł brandenburski Johann von Hoverbeck w uznaniu zasług jakie włożył w prace mające na celu oderwanie od Polski miast pruskich. Ta postać stała się jednym z bohaterów serialu Czarne Chmury. To on spowodował porwanie a następnie stracenie w twierdzy w Kłajpedzie Krystiana Ludwika Kalsteina-Stolińskiego, telewizyjnego pułkownika Krzysztofa Dowgirda. Hoverbeck rozpoczął budowę pałacu w 1664 roku. Na początku XVIII wieku jego syn Johann-junior zlecił przebudowę i powiększenie go. Pałac był barokowy, po przebudowie posiadał cechy baroku holenderskiego. Całość projektował warszawski architekt Józef Piola.
W drugiej połowie XVIII wieku majątek wraz z pałacem kupił pruski urzędnik Frederich von Redecker i do 1945 roku potomkowie tej rodziny byli właścicielami. Po wojnie w pałacu po kolei mieściła się szkoła, przedszkole, świetlica, następnie PGR miał w nim swoje biura i mieszkania dla pracowników. Pomimo, że pałac został wpisany do rejestru zabytków szybko ulegał dewastacji. Okres niszczycielski trwał w najlepsze, gdy władze gminy postanowiły wykwaterować lokatorów i w 1985 roku rozpocząć remont, którego nie ukończyły. Pałac niszczał dalej. Dopiero od 1998 roku obecny właściciel p. Piotr Ciszek z Warszawy podjął się prac remontowych, które kontynuuje do dziś. Efekty jego działań są widoczne.
Pałac posadowiony na małym wzniesieniu jest budowlą murowaną, piętrową, dwutraktową. Od frontu i ogrodu znajdują się trójosiowe ryzality z boniowaniem na narożach na parterze, na piętrze natomiast są pary pilastrów. Ryzality zwieńczone trójkątnie. Dach jest czterospadowy. Pałac otoczony jest parkiem, w którym zachowały się pomniki przyrody oraz neogotycka kaplica. Obecnie jest ona pusta, ponieważ znajdujące się w niej trumny przeniesiono do pobliskiego Godzikowa, gdzie znajduje się cmentarz rodziny von Redecker. Najstarszy nagrobek jest z roku 1809.
Innym zabytkiem wartym uwagi jest kościół gotycki z XV wieku. Pierwotnie ewangelicki, obecnie parafialny katolicki. W 1932 roku dobudowano kruchtę i wieżę. Ciekawy w nim jest ołtarz z fragmentami manierystycznymi z XVII wieku.
W Nakomiadach od XVIII wieku funkcjonowała przypałacowa manufaktura ceramiki, pracująca na bazie miejscowej gliny. Od paru lat działa ponownie produkując repliki zabytkowych pieców kaflowych, tzw. gdańskich. Wzory kafli nawiązują do motywów holenderskich, które były popularne w Prusach Książęcych. Prace takie jak: szkliwienie, malowanie, wypalanie odbywa się ręcznie według starych procedur dawnych znamienitych mistrzów. Wznowienie działalności manufaktury ceramicznej jest dla obecnego właściciela dodatkowym dochodem potrzebnym do kontynuowania remontu pałacu. Ma w nim powstać ośrodek konferencyjno-wypoczynkowy.
Naprawdę warto odwiedzić mało znane Nakomiady wędrując po Mazurach w okolicach Kętrzyna i Rynu.
Opracowała Monika Pszczółkowska
|  | Ogródek |
Opis: Wieś położona jest w okolicach Orzysza, i oddalona o 3 km od szosy krajowej nr 16. Istniała już w drugiej połowie XVI wieku. Jest ona niezwykła na Mazurach. Mieszkał tu Michał Kajka, poeta ludowy, działacz mazurski, niezłomny piewca polskości Mazur. W okresie plebiscytu napisał znamienne słowa: Co się tyczy narodowości, to Mazurzy z Polski przywędrowali, a tak nasza narodowość jest polska. W jego domu w 1968 roku otwarto muzeum poety. Z muzeum do grobu M. Kajki na miejscowym cmentarzu prowadzi zielony szlak. Po drodze mija się szkołę podstawową, której patronem jest ten wybitny mieszkaniec Ogródka. Przez wieś przechodzi szlak pieszy koloru niebieskiego.
Szczególnie polecam odwiedzić tę miejscowość i zapalić lampkę na grobie Michała Kajki.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
|  | Ostrykół |
Opis: Niewielka wieś położona między Grajewem a Ełkiem i oddalona od szosy ok. 4 km na wschód. Powstała w XIV wieku. W czasie Insurekcji Kościuszkowskiej chlubnie wpisała się w karty historii Polski. W jej okolicach działały oddziały powstańcze. Jeden z nich pod dowództwem rotmistrza Więckowskiego został pokonany przez wojsko pruskie podczas bitwy pod Ostrymkołem.
We wsi warto zobaczyć kościół drewniany z 1667 roku. Wybudowany na podmurówce z kamienia jest konstrukcji zrębowej, oszalowany z dachem gontowym. Wystrój kościoła jest barokowy. Przy drzwiach wejściowych znajduje się tablica upamiętniająca poległych mieszkańców parafii podczas I wojny światowej. Pierwotnie kościół był protestancki, po 1945 roku przemianowany na katolicki.
W ostatnich latach przeprowadzono remont kościoła ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przed kościołem rosną okazałe drzewa - pomniki przyrody.
Polecam odwiedzić tę wieś wędrując w okolicach Ełku.
Opracowała i zdjęcie Monika Pszczółkowska
| Pranie |
Opis: Leśniczówka położona jest nad Jeziorem Nidzkim, nad wysokim brzegiem jeziora, skąd rozciąga się malowniczy widok na wodę. Do niej można dotrzeć lądem i wodą. Ze stacji kolejowej Ruciane-Nida ciekawie zaprojektowany niebieski szlak pieszy zaprowadzi do samej leśniczówki. Droga wodna jest bardzo atrakcyjna. Statek pasażerski kursujący z Rucianego-Nidy Jeziorem Nidzkim dopłynie do przystani obok leśniczówki. Jest to miejsce związane z Konstantym Ildefonsem Gałczyńskim. Poeta wraz z żoną odwiedzał je trzykrotnie. Był gościem leśniczego Stanisława Popowskiego. Nawet planował wspólnie z żoną na stałe przeprowadzić się z Warszawy nad Jezioro Nidzkie, ale nagła śmierć przerwała te plany. Pobyt poety w Praniu był bardzo płodny artystycznie. Powstawały tu takie utwory, jak: Niobe, Wit Stwosz, Chryzostoma Bulwiecia podróż do Ciemnogrodu, Pieśni, Ezop świeżo malowany, Rozmowa liryczna, Spotkanie z matką, Księżyc , W leśniczówce, Chmiel na rogach jelenich, Ojczyzna i wiele innych.
W 1980 roku powstało w Praniu Muzeum K.I. Gałczyńskiego. Wyeksponowano pamiątki związane z poetą. Biurka poety pilnuje Zielona Gęś. Na ścianach zawieszono karykatury Gałczyńskiego, których autorem był znany rysownik Eryk Lipiński, założyciel Muzeum Karykatury w Warszawie na ul. Koziej.
W miesiącach letnich leśniczówka tętni życiem artystycznym. Odbywają się tu poranki poetyckie z udziałem znanych aktorów. Jednym z punktów programu jest recytacja wierszy Gałczyńskiego. Licznie odwiedzają to miejsce znani i znakomici artyści, a spragnieni kontaktu ze sztuką mają wielką intelektualną ucztę.
Naprawdę warto być w Praniu, w leśniczówce, która jest ulubionym miejscem imprez kulturalnych na Warmii i Mazurach.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Prostki |
Opis: Duża wieś gminna położona przy drodze krajowej nr 65 między Grajewem a Ełkiem i nad rzeką Ełk. Powstała w drugiej połowie XV wieku. Jej dynamiczny rozwój rozpoczął się wraz z uruchomieniem linii kolejowej Ełk-Grajewo w 1871 roku. Wtedy powstała tu komora celna i stacja przeładunkowa, ponieważ Prostki były miejscowością graniczną.
Pod Prostkami w październiku 1656 roku miała miejsce zwycięska bitwa wojsk polskich pod wodzą hetmana W. Gosiewskiego z armią Prus Książęcych gen. Fryderyka Waldecka. Powodem tej bitwy był odwet za przejście elektora Fryderyka Wilhelma, lennika Polski, na stronę szwedzką w czasie najazdu Szwedów na Polskę.
Ciekawostką Prostek jest zabytkowy słup graniczny, do którego zaprowadzi nas szlak pieszy koloru zielonego. Postawiony został w 1545 roku u zbiegu granic Prus Książęcych, Korony i Litwy. Swoją architekturą przypomina kaplicę przydrożną. Na frontonie znajdują się herby Litwy ( Pogoń ) i Prus Książęcych ( orzeł pruski z zygmuntowskim S na piersiach ). Pod herbami zamieszczona jest łacińska inskrypcja Jerzego Sabinusa, rektora Uniwersytetu Królewskiego, informująca, że słup ten stoi na granicy ziem Albrechta i Zygmunta Augusta.
Na samym dole słupa dostrzec można zabytkowy reper.
Naprawdę warto odwiedzić Prostki wędrując szlakami pieszymi Pojezierza Ełckiego.
Opracowała i zdjęcie Monika Pszczółkowska
|  | Radzieje |
Opis: Wieś położona jest na północny zachód od Giżycka. Założona została w pierwszej połowie XV wieku. Posiadała karczmę i kościół. Mieszkańcami byli w przeważającej mierze Polacy. Jeszcze w 1806 Polaków w Radziejach było 1147, Niemców 363. Msze św. w dwóch językach odprawiano jeszcze do 1890 roku.
Obecnie we wsi dominującą budowlą jest kościół. Obecny, trzeci, powstał w XIX wieku w kształcie ortogonalnym, z ostrołukowym dachem zakończonym latarnią. Projektantem był Fryderyk Wilhelm IV, następca tronu. Z dawnego wyposażenia kościoła zachowały się dwa niderlandzkie obrazy z pierwszej połowy XVII wieku. Z tego samego okresu są jeszcze figury ewangelistów, chrzcielnica. Obok kościoła widać wolnostojącą XVIII wieczną drewnianą dzwonnicę. Jest ona starsza od kościoła. Z trzech dzwonów zachował się jeden. Dwa zaginione w 1945 roku uzupełniono nowymi w 1972 roku.
Na dawnym cmentarzu znajdują się groby żołnierzy z I wojny światowej.
Miejscowość cicha, spokojna i polecam ją zobaczyć podczas wędrówek po Krainie Wielkich Jezior.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
|  | Rapa |
Opis: Miejscowość położona jest na północ od Bań Mazurskich, przez które przebiega droga wojewódzka z Węgorzewa do Gołdapii.
W Rapie znajduje się grobowiec rodzinny wybudowany w kształcie piramidy, wzorowanej na piramidach egipskich. Budowlę ukończono w 1811 roku. Podstawę piramidy stanowi kwadrat o boku 10 m, wysokość to 15.9 m, nachylenie ścian wynosi 70 stopni. Wewnętrzna powierzchnia, tworząca ściany komory grobowej nachylona jest pod kątem 51,52 stopnie, podobnie jak w piramidzie Cheopsa. Projektantem był duński rzeźbiarz Bartel Thorwaldsen, autor pomników warszawskich Mikołaja Kopernika i księcia Józefa Poniatowskiego. Pochowani są tam członkowie rodziny Faranheidów oraz budowniczy piramidy Fritz Wilhelm. Zwłoki są bardzo dobrze zmumifikowane, co przypisuje się właściwościom piramid oraz odpowiednio zaprojektowanego grobowca. Pomimo, że grobowiec stoi na bagnistym terenie, w jego wnętrzu nie natrafiono na insekty.
Do piramidy można dojść groblą. Po obu jej stronach wykopano rowy odwadniające, ułatwiające wygodne dotarcie do niej.
Naprawdę warto powędrować do Rapy i zobaczyć to magiczne i nieznane miejsce.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
|  | Rodele |
Opis: Wieś położona jest przy drodze wojewódzkiej z Barcian do Kętrzyna. Powstała w XV wieku. Nazwa tej miejscowości jest pochodzenia pruskiego, co znaczy ruda. W wiekach XVII-XIX była własnością znanego rodu pruskiego von Schwerin. We wsi zachowała się dawna rezydencja z XIX wieku, wybudowana w stylu gotyku angielskiego, otoczona zabytkowym parkiem. Wejście do pałacu ozdobione kolumnowym portykiem, do którego prowadzą schody z podjazdem. Po wojnie był tu PGR. Obecnie pałac stoi pusty, jeszcze są widoczne ślady dawnego gospodarstwa państwowego.
Polecam odwiedzić Rodele podczas wędrówek w okolicach Krainy Wielkich Jezior.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Rychnowo |
Opis: Miejscowość położona przy drodze krajowej nr 7 między Olsztynkiem a Ostródą. Wieś mała a zarazem bardzo ciekawa. Krajoznawcę zainteresuje kościół drewniany usytuowany na niewielkim wzniesieniu w pobliżu zakrętu drogi. Jest to zabytek budownictwa ludowego. Wybudowany w 1713 roku, jako kościół ewangelicki, orientowany, konstrukcji zrębowej, na planie ośmioboku z dachem krytym dachówką. Po stronie zachodniej znajduje się wolnostojąca drewniana dzwonnica konstrukcji słupowej, oszalowana, czworoboczna, kryta dachówką. Będąc w środku świątyni warto zwrócić uwagę na jej strop, który jest ozdobiony polichromią przedstawiającą scenę grzechu pierworodnego. Na ścianach bocznych widnieją postacie 11 Apostołów, bez św. Piotra, oraz portret Marcina Lutra. W ołtarzu znajduje się szesnastowieczny tryptyk z rzeźbą koronowania Matki Boskiej. Kopia tego kościoła znajduje się w Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku.
Naprawdę warto odwiedzić Rychnowo podczas wędrówek po zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Sądry |
Opis: Wieś położona jest w połowie drogi między Rynem a Mrągowem. Jest to stara miejscowość mazurska z zachowaną gdzieniegdzie zabytkową zabudową. Znajduje się tu pierwsze na Mazurach prywatne muzeum etnograficzne Chata Mazurska. Powstało ono w 1992 roku z inicjatywy małżeństwa Krystyny i Ditmara Dickti. Zebrane w nim eksponaty stanowią rodzinną pamiątkę na przestrzeni wieku i są ustawione w trzech budynkach. Z zabytkowym domu mieszkalnym można zobaczyć umeblowanie, sprzęty kuchenne, tkaniny dekoracyjne, stare zdjęcia rodzinne. Na antresoli wyremontowanego budynku gospodarczego zebrano stary zmechanizowany sprzęt gospodarstwa domowego ( pralki, lodówki itp.), a w starej stodole sprzęt rolniczy i stolarski.
Oprócz działalności muzealnej, państwo Dickti prowadzą działalność agroturystyczną. Ich gościnne progi przyjmują turystów indywidualnych. Można u nich organizować pikniki z ogniskiem.
Szczególnie polecam odwiedzić Sądry podczas wędrówek w okolicach Rynu.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Sorkwity |
Opis: Miejscowość znajduje się na zachód od Mrągowa, przy drodze krajowej nr 16, na przesmyku między jeziorami Gielądzkim i Lampackim. Założona została w 1379 roku, należała do rodów niemieckich aż do końca II wojny. Wyjątek stanowią lata 1750-1804, kiedy właścicielem była polska rodzina Bronikowskich. Z Polakami kojarzony jest kościół ewangelicki. Pierwotny pochodził z XV wieku, obecnie istniejący wybudowano w II połowie XVII wieku. Bronikowscy w latach 1750-1777 przebudowali świątynię. Na wieży kościelnej umieścili chorągiewkę z herbem Bronikowskich i datą 1777 r. Ciekawe jest jej wyposażenie. Ołtarz późnorenesansowy, barokowa ambona, z której wygłaszano polskie kazania. Przed ołtarzem znajduje się wisząca rzeźba anioła służąca jako chrzcielnica. Na cmentarzu przykościelnym widoczny jest obelisk poświęcony urodzonemu w Sorkwitach Janowi Fryderykowi Goerke. Był on twórcą służby zdrowia w armii pruskiej i jej generalnym lekarzem.
Udając się do kościoła ewangelickiego warto zwrócić uwagę na most kolejowy z XIX wieku, który jest wpisany do rejestru zabytków techniki.
Nad Jez. Lampackim w rozległym parku stoi neogotycki pałac wybudowany, w miejscu rezydencji Bronikowskich, dla rodziny von Mirbach. Obecnie jest w rękach prywatnych i można tam wynajmować sale na różne uroczystości.
Sąsiadem pałacu jest stanica wodna PTTK, z której wypływają spływy kajakowe rzeką Krutynią.
Naprawdę warto odwiedzić tę cichą i spokojną wieś gminną wędrując w okolicach Mrągowa.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Srokowo |
Opis: Srokowo położone jest przy drodze wojewódzkiej nr 650 na zachód od Węgorzewa, nad rzeczką Omęt. Do 1945 roku było miastem, któremu prawa miejskie nadał mistrz zakonu krzyżackiego Konrad von Jungingen. Obecnie jest wsią gminną. Dawniej ta miejscowość miała nazwę Dryfort, obecna nazwa powstała w 1950 roku dla upamiętnienia Stanisława Srokowskiego (1872-1950) geografa, autora prac naukowych na temat Prus Wschodnich.
W latach 1945-1950 przewodniczył Państwowej Komisji Ustalania Nazw Miejscowych, zajmującej się nazewnictwem ziem zachodnich.
Srokowo po Pokoju Toruńskim pozostało w państwie krzyżackim. W dalszych latach było okupywane przez Szwedów, następnie Tatarzy doszczętnie spalili, potem epidemia dżumy spowodowała straty wśród mieszkańców. W 1807 i 1812 roku przez Srokowo przeszły wojska rosyjskie i francuskie, w okresie Wiosny Ludów mieszkańcy występowali przeciwko władzom miejskim. Podczas I wojny miasto zniszczyli Rosjanie, a w 1945 roku straciło prawa miejskie.
W obecnym Srokowie pięknie zachował się miejski układ zabudowy. W rynku znajduje się barokowy ratusz, z dachem mansardowym i wieżyczką zegarową. Obok można zauważyć spichlerz konstrukcji ryglowej z drugiej połowy XVIII wieku. Rynek okalają dziewiętnastowieczne kamieniczki. Lecz dominującym zabytkiem jest gotycki kościół pw. Krzyża Świętego. Był on kilkakrotnie odnawiany, wystrój jest również gotycki, organy barokowe.
Na wschód od miasta w odległości ok. 3 km jest spore wzniesienie moreny czołowej o nazwie Diabla Góra (157 m npm). Na szczycie, które jest już mocno zarośnięte, znajdują się ruiny wieży widokowej wybudowanej na cześć kanclerza Ottona Bismarcka. Z wyglądu widać, że wieża była wysokości ok. trzech pięter, na wysokości pierwszego piętra był taras widokowy. Ze względów bezpieczeństwa teren wokół wieży jest ogrodzony.
Naprawdę warto odwiedzić to dawne miasteczko mazurskie i udać się na krótki spacer na Diablą Górę.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Stańczyki |
Opis: Urokliwa wieś położona w połowie drogi między Wiżajnami a Gołdapią. Stańczyki leżą w głębokiej rynnie lodowcowej, którą płynie rzeka Błędzianka. Znane są przede wszystkim z najwyższych wiaduktów kolejowych w Polsce. Wybudowano je dla linii kolejowej Gumbinnen – Żytkiejmy – Gołdap. Mają wysokość 36 m. Wiadukty zaprojektowali włoscy architekci przed I wojną światową. Budowa zakończona została w 1926 roku. Cała linia kolejowa wraz z wiaduktami miała dla Niemców ogromne znaczenie militarne. Wiadukt północny wybudowano w latach 1912 – 1914, a południowy w latach 1923 – 1926. Wiadukty swoją architekturą przypominają włoskie akwedukty i związku z tym nazywane są AKWEDUKTAMI PUSZCZY ROMINCKIEJ. W 1945 roku wycofująca się Armia Czerwona rozebrała tory i tak zostało po dziś dzień. Wiadukty były ulubionym miejscem skoków na linie. Obecnie są w prywatnych rękach, zaniedbane, ogrodzone, wstęp płatny.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Straduny |
Opis: Wieś położona w odległości 9 km na północ od Ełku, między jeziorami Straduńskim a Haleckim. Założona w drugiej połowie XV wieku. Za panowania krzyżaków istniał tu zamek. Okoliczne dobra podlegały prokuratorowi zakonnemu. Wieś cicha i spokojna z cennymi obiektami zabytkowymi. Dominuje kościół murowany z XVIII wieku, wewnątrz którego można zobaczyć obraz Ukrzyżowanie z XVI wieku z cechami szkoły Albrechta Durera.
W ścianach nawy widnieją płyty nagrobne pochodzące z XVI i XVII wieku. Również warto zwrócić uwagę na osiemnastowieczne organy. Na ścianie frontowej, obok drzwi wejściowych znajduje się zabytkowy reper. Przy ulicy Kajki 10 kolejnym wartym szczególnej uwagi zabytkiem jest budynek dawnej szkoły polskiej z I połowy XIX wieku, a przy ulicy Nadrzecznej dwór murowany z XIX wieku. Jest on obecnie w rękach prywatnych, przebudowany z zachowanym oryginalnym parkiem.
Wieś Straduny była ewangelicka. Pastorem był Jerzy Wasiański, który przetłumaczył na język polski Nowo wydany Kancjonał Pruski. W celu powiększenia jego treści dołączył 37 pieśni i psalmów Jana Kochanowskiego. Był to najpopularniejszy kancjonał na Mazurach.
Szczególnie polecam odwiedzić Straduny podczas wędrówek w okolicach Ełku.
Opracowała i zdjęcie Monika Pszczółkowska
|  | Szestno |
Opis: Wieś położona jest na północ od Mrągowa, przy drodze wojewódzkiej, między jeziorami Juno i Salęt. Należała do Krzyżaków, którzy wybudowali w niej w XIV wieku drewniany zameczek, spalony przez Litwinów i odbudowany. Przy tym zameczku powstała wieś. W XVIII wieku zamek został opuszczony i bardzo szybko popadał w ruinę. Obecnie można jeszcze zobaczyć fragmenty ścian skrzydła północnego oraz piwnice z kolebkowym sklepieniem. Wartym obejrzenia jest kościół gotycki z drugiej połowy XV wieku p.w. Krzyża Św. Wystrój jego jest barokowy. W ołtarzu głównym znajdują się gotyckie figury MB i św. św. Piotra i Pawła. Stropy drewniane i pokryte XVII-wieczną polichromią. Dawniej kościół był ewangelicki, obecnie katolicki. W oddali ok. 100 m od kościoła, na wzniesieniu usytuowany jest cmentarz. Znajdują się na nim stare nagrobki z krzyżami żeliwnymi. Najstarszy jest z 1813 roku.
Warto zawitać do Szestna wędrując w okolicach Mrągowa.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Sztynort Duży |
Opis: Wieś położona w pobliżu przesmyku między Jeziorami Mamry i Dargin. To dawny majątek ziemski rodziny Lehndorffów, która pochodziła z Mgowa na Pomorzu Gdańskim. Pierwotnie posługiwali się nazwiskiem dwuczłonowym Mgowski-Lendorff. Jeden z jej członków Meinhard Lendorff służył w wojsku polskim. W latach 1614-1616 brał udział w wyprawach przeciwko Rosji. W wyniku zasług dla Polski król Zygmunt III Waza podarował mu dobra ziemskie. Gościem Sztynortu Dużego u hr. Henryka Lendorffa bywał biskup Ignacy Krasicki. Ostatni właściciel był zamieszany w zamach na Hitlera w Gierłoży. Za ten czyn aresztowany przez gestapo i powieszony.
Dominującym obiektem jest pałac – dawna rezydencja Lendorffów. Znajduje się w rozległym parku krajobrazowym z licznymi pomnikami przyrody. Pałac był rozbudowywany, a w drugiej połowie XIX wieku przebudowano w stylu neogotyckim, zachowując barokową sień z klatką schodową. W czasie II wojny wyposażenie i wystrój zostało zniszczone. Część rodzinnych obrazów można zobaczyć w Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.
Od lipca 1941 roku do listopada 1944 pałac był siedzibą ministra Spraw Zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentrop.
Obecnie jest prywatną własnością, bardzo zniszczony, zabezpieczony. Podobno prace remontowe trwają, chociaż tego na zewnątrz nie widać. W dawnym budynku gospodarczym zrobiono pokoje gościnne i restaurację.
Polecam odwiedzić Sztynort Duży będąc w okolicach Mamerek.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Węgorzewo - Muzeum Sztuki Ludowej |
Opis: Jedno z większych miast woj. warmińsko-mazurskiego i ważny ośrodek sportów wodnych na Mazurach. Historia miasta wraz z cennymi zabytkami przyciąga turystów. Ja chciałabym zwrócić uwagę piechurów i krajoznawców na Muzeum Sztuki Ludowej znajdujące się w bliskim sąsiedztwie portu. Stałe ekspozycje kultury materialnej Mazur można podziwiać w zrekonstruowanych chatach mazurskich. Ciekawostką tego miejsca są pracownie: ceramiczna, tkacka, kwiatów artystycznych. Można wziąć udział w warsztatach i nauczyć się np. lepić garnki, tkać makatki czy wykonać kwiaty z bibuły pod bacznym okiem instruktora. Oglądając pracownię ceramiczną można dowiedzieć się o całym procesie tworzenia gliniaków kończąc na wypalaniu w specjalnym piecu. W pracowni kwiatów artystycznych posługując się specjalnymi, zrobionymi na zamówienie narzędziami, można wykonać bukiety kwiatów, a w pracowni tkackiej dowiedzieć się wszystkiego o warsztacie tkackim i wykonać mały fragment makatki. Każda z tych pracowni posiada wyspecjalizowanych pracowników, którzy fachowo wprowadzają w tajniki danej sztuki. Dzięki tym pracowniom Muzeum Sztuki Ludowej jest placówką żywą, otwartą, w której coś się dzieje.
Naprawdę warto zawędrować do Węgorzewa i odwiedzić to bardzo ciekawe muzeum.
Zamieszczone zdjęcie prezentuje mazurski instrument ludowy gongi wykonany z gliny w pracowni ceramicznej.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|  | Wojnowo |
Opis: Miejscowość położona nad najpiękniejszą rzeką woj. warmińska-mazurskiego Krutynią. Została założona w pierwszej połowie XIX wieku przez filiponów, odłam staroobrzędowców.
Po dziś dzień jest to miejscowość prawosławna. We wsi znajdują się trzy świątynie. Idąc od strony Ukty mijamy prawosławną cerkiew drewnianą. Wybudowana w latach dwudziestych XX wieku według projektu Aleksandra Anajewa z Tweru. Przeznaczona była dla jedinowierców, tych, którzy uznali kościół prawosławny przy zachowaniu dawnych obrzędów. Następnie parafialna cerkiew prawosławna. Wystrój świątyni zawiera elementy staroruskie.
W centralnej części wsi usytuowana jest mollena filiponów z XIX wieku wg projektu Piotra Ledniewa, nazywanego Pawłem Pruskim. We wnętrzu również XIX wieczne ikony, krzyże, żyrandol.
Na końcu wsi z dala od zabudowań, nad jeziorem Duś znajduje się dawny klasztor żeński filiponów. Składa się z domu zakonnego z kaplicą, dwóch domów furtialnych, bramy, budynków gospodarczych. W bliskim sąsiedztwie znajduje się cmentarz, na którym miejsce spoczynku znalazły zakonnice. Ostatnia zmarła w 2006 r. Od tego czasu cała zabudowa klasztorna została zmieniona na muzeum. Można już bez problemu wejść do kaplicy i podziwiać jej wystrój.
Naprawdę warto odwiedzić magiczne i ciekawe Wojnowo wędrując szlakami Mazurskiego Parku Krajobrazowego.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
|  | Wopławki |
Opis: Wieś położona w okolicach Kętrzyna, na północny-wschód od miasta. Jest to największa miejscowość w gminie Kętrzyn. W dalekiej przeszłości Krzyżacy wybudowali w niej strażnicę, którą zniszczyli Litwini podczas najazdów. Wopławki lokowane były na prawie chełmińskim pod koniec XIV wieku. W drugiej połowie XV wieku wieś przeszła na własność szlachcica Janusza Milewskiego. Liczyła 60 włók, a nowy właściciel otrzymał je na prawie magdeburskim. Do 1745 roku należała do potomków J. Milewskiego. Kolejnym właścicielem aż do końca 1945 roku była rodzina von Schmidtseck. Po drugiej wojnie światowej w Wopławkach mieściło się Przedsiębiorstwo Hodowli Zarodowej z zakładami w Parczu, Kotkowie i Sławkowie.
We wsi warty uwadze jest pałac z XIX wieku wraz z parkiem i zabudowaniami gospodarczymi. Pałac jest obecnie ruiną, park zdewastowany, w lepszym stanie znajdują się budynki gospodarcze ze spichlerzem na czele. Obecny właściciel porządkuje park, remontuje pałac. Tempo prac jest powolne, ale mam nadzieję, że jego świetność będzie przywrócona.
Polecam uwadze tę miejscowość podczas wędrówek w okolicach Kętrzyna.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
|  | Zabrost Wielki |
Opis: Zabrost Wielki to wieś położona na północ od Wielkich Jezior Mazurskich za Wegorzewem w odległości około 400 metrów od granicy z Federacją Rosyjską. Turyści zatrzymują się zwykle nad wielkimi jeziorami, tu docierają niezwykle rzadko.
Czasem docierają tu spływy kajakowe.
Wieś składa się z kilkudziesięciu gospodarstw, jest malowniczo położna na skraju łąk i pełnych ptactwa pięknych rozlewisk Węgorapy. Na łąkowo-bagiennych terenach rozlewisk gniazdują liczne stada dzikich gęsi, widywane są też żurawie.
Interesująca jest zabudowa wsi - przeważają tu stare domy ceglano-kamienne kryte dachówką. Najstarsze zabudowania pochodzą z końca XIX wieku.
Uderzająca jest ilość mieszkających tu bocianów.W każdym gospodarstwie znajduje się przynajmniej jedno tętniące życiem bocianie gniazdo.
W pobliżu mostu na Węgorapie na niewielkim wzniesieniu usytuowany jest stary malowniczo położony cmentarzyk kryjącym prochy dawnych mieszkańców wioski.
Znajduje się tam kilka interesujących kowalskiej roboty zabytkowych krzyży i żeliwnych tablic nagrobnych, niektóre z nich pochodzą XIX wieku, część z tych obiektów posiada pewne walory artystyczne. Opracował Włodzimierz Majdewicz
Fot. Włodzimierz Majdewicz
|  | Zakałcze Wielkie |
Opis: Miejscowość znajduje się w kierunku północno-zachodnim od Bań Mazurskich. Położona z dala od dróg asfaltowych. Można do niej dojść drogą gruntową.
Ta wieś szlachecka powstała w 1613 roku. Od XIX wieku aż do 1917 roku właścicielem była rodzina Steinertów, następnie Barkowie. Steinertowie wybudowali we wsi dwór otoczony parkiem oraz budynki gospodarcze. Dwór jest budowlą parterową na planie prostokąta. Od strony ogrodu do dworu przylega weranda z tarasem, a od frontu czterokolumnowy portyk. Całe założenie dworsko-parkowe zachowało się w dobrym stanie.
Warto zainteresować się rodowym cmentarzem Steinertów. Znajduje się on niedaleko wsi, na obrzeżach Lasów Skaliskich w niewielkim zagajniku. Jego centrum zajmuje kaplica grobowa. Jest ona murowana z czerwonej cegły i otynkowana, ma kształt sześcianu. Całość wieńczy wypukły dach. Wewnątrz kaplicy na ścianach można zobaczyć unikalne starogermańskie freski. W krypcie pochowano dawnych właścicieli Martę Steinert i jej męża. Ciała są zmumifikowane, podobnie jak w grobowcu w niedalekiej Rapie.
Po 1945 roku były próby zniszczenia cmentarza i kaplicy. Zdewastowano drzwi wejściowe, zniknęły płyty nagrobne, metalowe okucia. Zachowały się słupy bramne. Na jednym z nich wyryto serce i datę 1863.
Obecnie cały teren jest uporządkowany. Wstawiono drzwi i całość ogrodzono. Klucze do kaplicy znajdują się w Urzędzie Gminy w Baniach Mazurskich.
Naprawdę warto zawędrować do Zakałacz Wielkich, aby lepiej zrozumieć historię Mazur.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|
|  |  |  |  |  |  |  |  |
 |  |
 |  |  |  |  |  |  |  |
|